Szampon w kremie Yves Rocher - hit czy kit?


Kilka tygodni temu do mojej łazienki trafiła nowość od Yves Rocher - Low ShamPoo czyli niezwykle delikatny szampon o kremowej formule. Co prawda moja skóra głowy należy raczej do tych przetłuszczających się niż suchych i wrażliwych, ale pomyślałam, że mimo wszystko go wypróbuję. 
Już pierwsze wrażenie muszę przyznać było bardzo pozytywne. Szampon przepięknie pachnie i mimo, że zupełnie się nie pieni (nawet mniej od niektórych odżywek, którymi myłam włosy) to bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem z włosów wszelkich zanieczyszczeń, łoju czy oleju. Włosy po umyciu nim było świeże, sypkie i nie były ani trochę obciążone czego nieco się obawiałam. Skóra głowy była za to cudownie nawilżona i ukojona. Nawet u mnie, choć nie mam z nią jakichś specjalnych problemów, czuć było różnicę. Parę razy myłam nim też włosy na długości i one również po użyciu były gładkie i miękkie. Myślę, że u osób ze zdrowymi włosami mógłby spokojnie zastąpić odżywkę, na moich zniszczonych to jednak zdecydowanie za mało.
Udostępnij

0 komentarze:

Prześlij komentarz